czwartek, 3 września 2015

Nie wiem , czy jeszcze pamiętam

jak pisać notki ?? Szczerze mówiąc czas ucieka mi przez palce i nie wiem,  jak to się stało,
ale kompletnie zaniedbałam bloga - pisanie , o czytaniu nie mówiąc... Być może uda mi się częściej zaglądać i coś skrobnąć, czas pokaże .
U nas bez zmian.
Zdrowe jesteśmy rośniemy (hmmm,  Młoda wzrostowo a ja niestety wagowo - ale z tym to już się muszę pogodzić - staram się nie przekroczyć rozmiaru 40).
Młoda w tym roku rozpoczęła 4 klasę niedługo mnie przerośnie , podejrzewam , że w 6 klasie będzie równa ze mną (164cm) , nogę ma skromniutką...tylko 35 a ja 37.. 
Udało nam się w tym roku nie płacić za podręczniki dla Młodszej - tak więc trochę grosza w portfelu zostało.
Starsza za 2 miesiące będzie pełnoletnia, w styczniu studniówka  i w maju matura....
Po datach urodzin dziewczyn zauważam upływ czasu...Za szybki zdecydowanie . Kiedyś śmiałam się z moich rodziców - zachowania i przyzwyczajenia ,a u siebie widzę teraz dokładnie takie same wiem, że się starzeję..Czasami irytują mnie takie głupoty i pierdoły , że szok...to jest normalnie STRASZNE !!! Ja tak nie chcę !
Zawodowo w tym roku dużo się dzieje. Dodatkowe zadania do wykonania , wyjazdy służbowe , szkolenia - ja się szkolę i szkolę innych. Za miesiąc wyjazd do Niemiec na dwa dni - też slużbowy.
Nie ma czasu na nudę. Każdą możliwą chwilę przeznaczam na odpoczynek - sen lub czytanie .
Jutro już niestety kończy mi się urlop, ale nie narzekam. Naprawdę wypoczęłam mimo , iż nie wyjeżdżałam nigdzie. Wyjazdy zapowiadają się w przyszłym roku i to nie mało :)
Jak na nową notkę po półtorarocznej nieobecności trochę wyszło, bo jak zwykle wszystko w skrócie :)

3 komentarze:

  1. Wracaj do blogowego świata :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że jesteś! Czekam na regularne (w miarę możliwości) notki! Fajnie, że w pracy dużo się dzieje a dzieci rosną oj tak wiem :) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że wróciłam na dobre , brakowało mi tego pisania mimo wszystko :)

    OdpowiedzUsuń