środa, 21 sierpnia 2013

Dwa dni temu

żegnaliśmy Tatę dziewczynek.
Właśnie się dowiedziałam , że moja Ukochana Babunia odeszła godzinę temu :(

piątek, 16 sierpnia 2013

Przedstawiam

Wam mojego nowego przyjaciela : )



Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia .Miłością do tej firmy zaraziła mnie Starsza córa :)Czy będzie ona obustronna wkrótce się okaże :)
A w Biedronce  za całe 6,99 zeta kupiłam ostatnio takie cudeńko 

Czy właściwości wygładzające posiada ? Pewnie tak .Używałam tylko raz , ale zapach ma tak obłędny (jak byłam mała to popularne były takie cukiereczki-kuleczki czekoladowe z pomarańczowym nadzieniem) - ten żel ma właśnie taki zapach ... Nic tylko go jeść :) Młodsza stwierdziła , że pachnie jak delicje pomarańczowe :) 
Tak więc , jak ktoś lubi delicje to polecam :)

piątek, 9 sierpnia 2013

Ależ

była burza ...Grzmoty waliły , błyskawice...A teraz leje..
Kurcze no, a ja jutro zamiast wylegiwać się w wyrku, na 6tą do pracy biegnę.
Muszę jeszcze zrobić małe zakupy i wracam do domu. 
Dziewczynki będą o 18tej.
Starsza już wie o tacie. Bardzo to przeżywa.
Boję się jak młodsza to przyjmie . Już zapowiedziała, że śpi jutro ze mną :)
"Przecież nie widziałam Cię 4 tygodnie . Muszę ! " 
No jak mus to mus , prawda ?
A wieczorem muszę jej powiedzieć ...... 

czwartek, 8 sierpnia 2013

Dziś

w nocy zmarł tata dziewczynek :(
Mój były mąż . Cieszę się, że widziałam się z nim w szpitalu , mimo okoliczności mało sprzyjających i nasza rozmowa  to nie była kłótnia, jak to zazwyczaj ostatnimi czasy bywało.
Mam nadzieję , że będzie czuwał nad swoimi córkami i wnuczką , która urodzi się w grudniu (najstarszej córki z pierwszego małżeństwa).
Dziewczynki wracają w sobotę i będę musiała im o tym powiedzieć ...
Popłakałam się i nadal płaczę ,mimo wszystko nie wszystkie lata spędzone razem były złe .....
Żałuję ,że nie odwiedziłam go jeszcze raz w szpitalu ....

środa, 7 sierpnia 2013