wtorek, 22 października 2013

Houston...

tu ziemia , odbiór...
Odebrałam pismo i zus sprowadził mnie delikatnie mówiąc na ziemię udowadniając , że dziewczynkom renta po tacie się nie należy...bo to i tamto...i trochę sobie wyliczyli.
Muszę znaleźć teraz jakiegoś prawnika , żeby to skonsultować , sprawdzić czy jest sens się odwoływać , żeby z siebie idioty nie zrobić.
Pozytywnym i miłym akcentem w dniu dzisiejszym była pogoda wiosenno-letnia :)
Zaciskamy pasa przez następne 3 lata , bez widoków na jakiekolwiek dodatkowe pieniążki.Tak ,tyle jeszcze pozostało mi do spłacenia długów po byłym mężu ....Szlag by to... Muszę to przetrawić na spokojnie i ułożyć sobie w głowie...I zapomnieć , że w ogóle o cokolwiek się wnioskowało . Będzie łatwiej ..chyba przejść na tym wszystkim do porządku dziennego..
Wrrrrrrrrr..
I na tym koniec transmisji na dziś , przynajmniej w tym temacie..

1 komentarz:

  1. Skurcze, szkoda. Sprawdź to jeszcze dokładnie bo zus czasem głupotę strzela a to przecież kasa.

    OdpowiedzUsuń